Forum Użytkowników nawigacji NaviExpert

[Marian]

Podsumowując: trochę mnie potworny ostatnio drażnił swoim dopieprzaniem się do NE i wszechobecnym, dekadenckim czarnowidztwem, snuciem chorych wizji odnośnie tego jak NE działa / nie działa itd. Potworny, przepraszam, myliłem się, miałeś rację.

No proszę, to właśnie skądinąd kochany potwór bywa odbierany jako dekadent, czarnowidz etc. Kamień z serca!

[mentos11]

Chłopaki apeluje o utrzymanie pewnego poziomu kultury i nie używanie słów obraźliwych lub nie cenzuralnych, emocje to zdrowy objaw ale jako dorośli powinniśmy się kontrolować
michalroxorpl twoje uwagi są całkiem celne myślę że NE juz wyciągnął wnioski i system powiadomień ulegnie poprawie.
Co do mam i błędów to rzeczywiście ciekawe przypadki zilustrowałeś tutaj część winny zapewne ponosi Imagis bo to jego mapy ale to nie zwalnia NE od odpowiedzialności.
Pozdrawiam

[Marian]

Chłopaki apeluje o utrzymanie pewnego poziomu kultury i nie używanie słów obraźliwych lub nie cenzuralnych, emocje to zdrowy objaw ale jako dorośli powinniśmy się kontrolować

Nie przesadzaj. Nikt tu takich słów nie używa. A o ile znam poczucie humoru potwornego, to go to co najwyżej rozbawi.

[potworny]

Podsumowując: trochę mnie potworny ostatnio drażnił swoim dopieprzaniem się do NE i wszechobecnym, dekadenckim czarnowidztwem, snuciem chorych wizji odnośnie tego jak NE działa / nie działa itd. Potworny, przepraszam, myliłem się, miałeś rację.

Przestałem się czepiać, bo tylko zdzierałem nerwy, a w gruncie rzeczy niewiele się zmieniło na lepsze. Chociaż... Forum jakby szybciej chodzi po mojej interwencji na samej górze.
Marian ma rację. Owszem uśmiechnąłem się, a na pewno się nie obraziłem.

[sztaba]

nokia zaktualizowała oprogramowanie na E52 (wersja z 27 października). Może teraz wersja 7.0 będzie śmigać na tej słuchawce?

[intimo]

nokia zaktualizowała oprogramowanie na E52 (wersja z 27 października). Może teraz wersja 7.0 będzie śmigać na tej słuchawce?

Na telefonie żony NE śmigał przed nowym softem. No ale ekipy NE jakoś to nie obchodzi

[Kamil NE]

Teraz kilka kwiatków:
Poniżej proponowany manewr przejazdu z ul. Toruńskiej w ul. Kilińskiego / Bardowskiego w Gliwicach. Pod prąd? A jakże...

Proszę o wskazanie odcinka o nieprawidłowej kierunkowości.

Dalej jesteśmy w Gliwicach, Auchan przy ul. Rybnickiej. Od ostatniej aktualizacji mapy znajduje się w innym miejscu, powiedzmy obrazowo: nie po tej stronie autostrady A4 co faktycznie. A co się znajduje faktycznie w tym miejscu? Wysypisko śmieci. Miłych zakupów.

Informacja o nieprawidłowej lokalizacji POI została przekazana dostawcy, wkrótce zostanie zaktualizowana.

Lecimy do Żor, zjeżdżamy z A1, przez centrum dojeżdżamy do trasy Katowice - Wisła. Propozycja włączenia się w tą trasę poniżej. Pod prąd? A w sumie dlaczego by nie? Są tam przecież dwa pasy, pal licho, że w jednym kierunku, przy odrobinie refleksu i wprawy kierowca powinien dać sobie radę.

Poprawka została naniesiona.

Wracamy A1 z Żor i jedziemy nią do samego możliwego na dzień dzisiejszy końca, czyli do zjazdu w Maciejowie. Chcemy jechać w kierunku na Bytom. Jak zrobić to najlepiej i najefektowniej? Oczywiście na ręcznym i w lewo. Problemem może okazać się betonowa przegroda między pasami na DK88, ale co tam, może się uda. Co ciekawe, opis poszczególnych nitek wskazuje, że trasy są opisane prawidłowo.:

Poprawka została naniesiona.

Jakoś udało nam się przedrzeć przez złośliwie pozostawioną przez drogowców przegrodę betonową i w końcu jedziemy w kierunku na Bytom do M1 w Zabrzu. Po zrobieniu kilku kilometrów orientujemy się, że podczas zmagań z betonowymi atrakcjami na DK88 straciliśmy tyle czasu, że pozostaje nam zawrócić, bo centrum handlowe nie jest już czynne. No to przeliczamy trasę, spróbujemy poszukać jakiegoś otwartego sklepu w centrum Zabrza. Decydujemy się na Platana. Wystarczy okrążyć rondo i wrócić na DK88, albo pojechać koło Makro. Jak najlepiej zrobić 360° na rondzie? Można by pomyśleć, że tak normalnie, przejechać całe rondo i wyjechać tym zjazdem, którym się na rondo wjechało. Nic bardziej błędnego! Zrobić powinniśmy to w sposób następujący:

Poprawka została naniesiona.

I na koniec jeszcze zagadka: jak najprościej zjechać z ul. Chorzowskiej na DK88 jadąc do M1 z centrum Gliwic w kierunku Zabrza? Można by pomyśleć, że jest jedna możliwość, skorzystać ze zjazdu w Maciejowie. Ale NE ma pewien innowacyjny pomysł w tej sprawie. Mniejsza o gęste na metr i wkopane w ziemie na półtora metra czarno-żółte słupki przy DK88 (dokładnie pod literką "z" w nazwie ulicy Szymanowskiego), jakoś powinno się udać zrobić manewr taki:

Poprawka została naniesiona.

[potworny]

Brawo, Kamil! Lepszej odpowiedzi na taką skargę nie ma. Mogę się doczepić do faktu, że dalej się musicie prosić o poprawki zamiast stosować system własnych latek.

[Radut]

Niestety mechanizm wykrywania korków wymaga jeszcze znacznego dopracowania, bo na razie może powodować większe problemy niż korzyści. Ostatnio jadąc w godzinach szczytu po Lublinie zostałem wpuszczony w jeden z największych możliwych korków, jakie można spotkać w mieście. Niestety NE nie wykrył go podczas układania trasy lecz dopiero po kilku minutach jazdy, gdy już w nim stałem starał się ratować sytuację. Nie po raz pierwszy odnoszę wrażenie że w chwili układania trasy NE korzysta z innych danych, a po krótkiej chwili jazdy trasa jest zmieniana korzystając z zupełnie innych danych, chociaż sytuacja w tak krótkim czasie nie zmieniła się. Wskazuje to na jakąś bardzo dużą niesprawność całego systemu, który zwłaszcza na krótkich trasach miejskich kieruje nas błędną drogą i po chwili stara się to naprawić, kiedy najczęściej jest już za późno. Dodatkowo irytował fakt że podczas tej korekty NE popełnił kilka niedopuszczalnych błędów, które na nieznanym terenie mogłyby mieć fatalne skutki. Na przykład chcąc pokierować w pierwszą ulicę w lewo NE kazał wlec się w korku jeszcze daleko dalej za tą ulicę, zawrócić w korku w miejscu gdzie jest to prawie niewykonalne i dopiero wracając skręcić w prawo, podczas gdy spokojnie można było od razu skręcić w lewo. Świadomość że coś tak idiotycznego może nas spotkać w każdej chwili w obcym mieście całkowicie odbiera wiarę w skuteczność tej nawigacji. Dodatkowo trasa po korekcie nadal była nieprawidłowa, gdyż zmuszała do dalszego lawirowania po zakorkowanych ulicach, podczas gdy dało się pojechać zupełnie inaczej, bez dziwnych manewrów, po mało zatłoczonych ulicach. Niestety ktoś nie znający miasta i ufający NE raczej nie miałby szans na szybkie wydostanie się z drogowej pułapki.

Mam nadzieję że zostanie szybko wydana kolejna wersja gdyż 7.0 sprawia wrażenie na szybko wypuszczonego bubla, któremu na pewno nie można zaufać w trudnych warunkach, a dodatkowo brak strzałki kierunku sprawia że w razie "pogubienia się" nawigacji kompletnie nie wiemy w którą stronę jechać do celu.

[ALEX]

Teza: "NE jest napisany przez programistów dla programistów, potrzeby użytkowników nie mają znaczenia".
Dowód na podstawie przebiegu dzisiejszego dnia...
Po raz pierwszy postanowiłem wykorzystać opcję planowania trasy z punktami pośrednimi. To się już więcej nie powtórzy. Ale po kolei.
Wczoraj wieczorem wprowadziłem trasę - siedem punktów pośrednich zdefiniowanych jako konkretne adresy (miasto, ulica, numer domu).
Rano wsiadam do samochodu, włączam nawigację - komputer pokazuje 803km do celu i jakąś godzinę dotarcia. Ilość kilometrów - fajna informacja, czas - po co? Przecież skoro mam tyle miejsc do odwiedzenia to nie ma szans żeby się zgadzało (co innego gdybym podał jeden punkt pośredni aby wybrać jedną z tras).
No ale jadę.
Pierwszy zonk - wjeżdżam na S6 - wszystkie serpentynki wjazdowe na niebiesko... aaaa, no tak, przecież już jest narysowana trasa powrotna, tym razem to jeszcze nie ma znaczenia, drogi przynajmniej się nie przecinają. Jadę dalej - DW142 - prosta droga, prawie żadnego ruchu, praktycznie brak możliwości wyznaczenia trasy alternatywnej a tu nagle widzę, że program przeliczył trasę. Czemu? No przecież to jasne - program ma w pamięci trasę powrotną do Szczecina więc czemu by jej nie uaktualnić, przecież będą tam za kilkanaście godzin...
Dotarłem do pierwszego punktu, załatwiłem co trzeba, jadę dalej, NE proponuje następny, zatwierdzam... i to pojawia się pierwszy problem. Muszę się tam z kimś spotkać. Tylko skąd mam wiedzieć o której będę? Albo chociaż jak mam daleko... na szczęście są tablice przy drogach. Dojeżdżam prawie do celu, dzwonię, ktoś odwołuje spotkanie więc:
- pomijam punkt pośredni. W tym momencie już całkowicie nie mam pojęcia co wybrał program... zero informacji. Właściwie to po co mi nawigacja skoro nie wiem dokąd prowadzi?
- chcę znaleźć stację benzynową: jeżeli użyję NE to cała, misternie wprowadzona trasa pójdzie w niepamięć; punktu pośredniego też nie dodam bo przecież można dodać tylko na końcu (no chyba, że czegoś nie wiem); daję sobie radę, jadę dalej.
Mijam kolejne punkty pośrednie aż docieram do Pruszcza Gdańskiego. W tym momencie po raz pierwszy nawigacja jest mi potrzebna - muszę trafić pod nieznany mi adres. Pruszcz Gd. to jeden wielki korek. NE próbuje go omijać ale nie ma właściwych danych więc i tak stoję. Zmniejszam jasność ekranu bo rabi się już ciemno, wracam do nawigacji. Na 200m pokonanych w 15 minut NE nie potrafi obrócić ekranu w kierunku jazdy. Niestety to dopiero początek. W programie chyba wyciekła pamięć bo coś co wcześniej wyglądało jak lewo potem prawo jest krzyżówką niebieskich kresek. W każdym razie pojechałem źle. NE próbuje przeliczać trasę ale za każdym razem odległość do celu 0. Nie pozostało mi już nic innego jak zatrzymać się, wyłączyć program i wpisać punkt docelowy. Przejazd przez Pruszcz zajął mi 50 minut... z czego jakieś 35 stracone...

Jeżeli ktoś uważa, że nie mam racji to niech powie dlaczego...